Ludzie zawsze mieli tendencję, do wyobrażania sobie jak będzie wyglądał samochód przyszłości. Zazwyczaj, gdy dochodziło się do okresu, w którym dany samochód miał się pojawić, okazywało się, że jednak nic takiego nie powstało i że ludzka wyobraźnia znacznie wyprzedziła możliwości technologiczne. Ale czy to oznacza, że nie jeździmy samochodem przyszłości? Z pewnością nasi przodkowie mogli tylko pomarzyć o tym, żeby mieć auto, które rozpocznie samodzielne parkowanie, podczas którego człowiek będzie tylko siedział, trzymał ręce w górze i z zadowoleniem patrzył na to, jak jego niesamowita bryka idealnie wjeżdża w nawet najwęższe miejsce parkingowe. Dodatkowym atutem dzisiejszych samochodów z pewnością jest elektronika, bo to właśnie dzięki niej wszystko jest łatwiejsze, poczynając od pracy kierownicy, a kończąc na skróconym czasie hamowania. Oczywiście człowiek zawsze czeka na coś lepszego, jakieś kolejne udogodnienie, bez którego później nie będzie się potrafił obejść, i kto wie, może niedługo się ono pojawi. Może będzie to sterowanie głosem?